Jesień zadomowiła się w naszym Ogrodzie na dobre. Wśród tysięcy przebarwiających się drzew i krzewów można napotkać prawdziwe perełki… W północnej części Arboretum mamy okazje podziwiać kwiaty wysokiego krzewu – oczaru wirginijskiego (Hamamelis virginiana L.). Niepozorne, żółte kwiaty o wąskich płatkach, ukryte wśród przebarwiających się na żółto liści mogą dostrzec uważni obserwatorzy! Wydzielają delikatny, miły zapach. W swojej ojczyźnie, we wschodnich rejonach Ameryki Północnej, oczar ten rośnie w podszycie lasów dębowo-orzesznikowych. Jest to długowieczny krzew dorastający nawet do 5 metrów wysokości. Owoce dojrzeją dopiero w przyszłym roku i wtedy nasiona zostaną wręcz ,,wystrzelone” na kilka metrów od krzewu. Jest to zjawisko autochorii. Zarówno w korze, jak i w liściach wykryto substancje czynne działające leczniczo, m.in. przeciwzapalnie na błony śluzowe. Są one także wykorzystywane w przemyśle kosmetycznym do produkcji toników i balsamów. Już Indianie docenili tą roślinę w medycynie naturalnej i w obrzędach rytualnych. Najbardziej znane są oczary, których kwiaty rozwijają się wczesną wiosną lub nawet zimą, w czasie dodatnich temperatur. Są to odmiany gatunków azjatyckich: oczaru japońskiego (Hamamelis japonica Siebold et Zucc .), oczaru omszonego (Hamamellis molis Oliv.) i ich mieszańców z gatunkami amerykańskimi (Hamamelis x intermedia).
 
Po lewej stronie od wejścia głównego (od strony ulicy Prawdziwka) mamy okazję przyjrzeć się dwóm azjatyckim klonom: klonowi palmowemu (Acer palmatum Thunb.ex Murray) i klonowi japońskiemu (Acer japonica Thunb.). Klon palmowy jest najpospolitszym pośród klonów występujących w Japonii. Jego liście, przebarwiające się na jaskrawoczerwono są dominującym akcentem jesiennych barw lasów górskich. Rośnie on również na Półwyspie Koreańskim. Dorasta maksymalnie do 10 metrów wysokości. Liście ma wachlarzowate, zbudowane z 5-9 ostro zakończonych klap, głęboko powcinanych. Odznacza się dużym polimorfizmem, zmiennością liści, stąd tak wiele odmian tego gatunku. Rośnie powoli i przez wiele lat w formie krzewu. Najstarsze okazy uprawiane w Polsce znajdują się w Arboretum SGGW w Rogowie. Mają już blisko 9 m wysokości. 
 
Klon japoński, którego liście również są wachlarzowate, zbudowane z ostro zakończonych, ale krótkich klap, jest endemitem – występuje naturalnie tylko w Japonii w lasach i zaroślach na wysokości 600-1500 m n.p.m. Jego liście jesienią również przebarwiają się na czerwono. Rośnie krzaczasto i ma podobny pokrój korony – kulisty,  jak klon palmowy. Oba okazy rosnące w Powsinie mają blisko 40 lat i osiągnęły ponad 4 m wysokości. Klony te najlepiej rosną w miejscach osłoniętych, na glebach lekko kwaśnych. Klony palmowe mają małą odporność na mrozy i w surowe zimy mogą niestety przemarzać.
 
Z kolei przed głównym wejściem do Ogrodu napotkamy owocujący miłorząb chiński (Ginkgo biloba L.). Widok jest to niecodzienny. To pierwsze drzewo miłorzębu w Powsinie, które tak obficie owocuje. Owoce przypominają trochę śliwkę, tzw. mirabelkę, i dojrzewają po opadnięciu liści. Mają mięsistą, żółtą osnówkę, z czasem stanie się cuchnąca (zapach przypominać będzie zjełczałe masło). Na stanowiskach naturalnych ten zapach zwabia cywety, które zjadając owoce i przyczyniają się do rozsiewania gatunku. Jądro nasienia jest jadalne. W ojczyźnie drzewa – Chinach  jest przysmakiem, gdzie zwane jest ,,Pei Kuo” (,,biały owoc”).
 
W Polsce są znane jako drzewa dekoracyjne, odporne na choroby, szkodniki i zanieczyszczenie środowiska. Dlatego coraz częściej można zobaczyć to drzewo jako przyuliczne. Wtedy cenione są okazy męskie. Proszę zwrócić uwagę na pięknie przebarwiające się na cytrynowo wachlarzowate liście. Zarówno liście, jak i owoce mają duże znaczenie farmaceutyczne. Z tego też powodu zakładane są olbrzymie plantacje miłorzębów we Francji i Stanach Zjednoczonych. Preparaty z liści wykazują wyraźny wpływ na krążenie i procesy energetyczne mózgu. Należy pamiętać, że miłorząb chiński jest reliktem. Przed około 140 milionami lat był rozpowszechniony na całej półkuli północnej. Teraz naturalnie występuje tylko w Chinach w prowincji Zhejiang, w dolinie rzeki Jangcy. Od XI wieku zaczął być uprawiany w Japonii czy Korei i często był sadzony przy pałacach i świątyniach. Zapraszamy do podziwiania tych niezwykłych roślin w naszym Ogrodzie!
 
mgr inż. Agnieszka Kościelak