W roku 2018 w PAN Ogrodzie Botanicznym w Powsinie powstał Ogród Testowy Nowych Odmian Róż (Warsaw Rose Trials Garden). Aktualnie posadzono w nim ponad 100 odmian hodowców z całego świata. Dziś, 30 maja 2020 roku następuje jego oficjalne otwarcie. Ogród ten składający się z części A i B, powstał jako pierwszy ogród testowy nowych odmian róż w Europie Wschodniej, do którego hodowcy z całego świata mogą przesyłać nowe odmiany róż, w celu oceny przez międzynarodowe jury. 21 września odbyła się pierwsza wewnętrzna ocena 84 odmian, a 12 października odwiedziła Ogród Marga Werwer z World Federation of Rose Societies (WFRS). Staraniem Polskiego Stowarzyszenia Hodowców Róż (PSHR) wraz z Ogrodem Botanicznym w Powsinie, Ogród Testowy Nowych Odmian Róż został wpisany do oficjalnych ogrodów testowych WFRS. Opracowano regulamin ogrodu, a pierwsze międzynarodowe Warsaw Rose Trials planowane są w dniu 28 sierpnia 2020 roku. Ogród uzyskał patronat honorowy Związku Szkółkarzy Polskich, a pieczę nad WRT sprawować będzie wiceprezes Zarządu dr Wiesław Szydło.

Ogrody testowe nowych odmian róż służą wstępnej ocenie ich wartości rynkowej i możliwości zastosowania. W Europie znajduje się ponad 20 takich ogrodów, we Francji: w Roseraie L’Haÿ, Parc de Bagatelle w Paryżu, w Saverne, Lyonie, Orleanie, Nantes; w Wielkiej Brytanii – w St. Albans i Glasgow; w Księstwie Monaco; w Niemczech – w Baden Baden i Forst, w Hiszpanii – w Barcelonie, Madrycie; w Holandii – w Hadze; w Irlandii – w Belfaście; w Belgii – w Rosarium West-Vlaaderen w Kortrijk, Le Roeulx, we Włoszech – La Tacita, Rzymie; w Czechach – Hradec Kralove. Niektóre z nich otrzymały status tych najlepszych ,,Award of Garden Excellence” nadawany przez World Federation of Rose Societes.

Do ogrodów testowych hodowcy z całego świata mogą przesyłać własne nowe odmiany róż. W ogrodzie odmianom nadawane są numery i tylko jedna osoba wie, kto jest hodowcą i jaka to odmiana. Takie odmiany nie mogą być starsze niż cztery lata, i nawet, jeśli już znajdują się na rynku, ich prawdziwa nazwa w ogrodzie testowym nie może być ujawniona do dnia rozstrzygnięcia konkursu. Wówczas krzewy otrzymują etykiety wraz z nazwą odmiany i zdobytą punktacją. Róże wielkokwiatowe, rabatowe, okrywowe i miniaturowe ocenia się ogólnie w pierwszym roku po posadzeniu, a szczegółowo w drugim i trzecim roku podczas konkursu. Róże parkowe i pnące ocenia się szczegółowo w trzecim i czwartym roku po posadzeniu, te potrzebują więcej czasu wykazanie swoich cech. Następnie krzewy są niszczone. Ocena krzewów przebiega wg określonych w ogrodzie testowym zasad, a podlegają jej głównie kwiaty i ich zapach, kwitnienie, sposób i siła wzrostu oraz ulistnienie krzewów, tolerancja na choroby, i nowatorstwo. Najważniejszej oceny dokonuje zaproszona międzynarodowa komisja, a w niektórych także inne grupy społeczne np. publiczność, organizacje, miasto, ministerstwa. Najlepszym odmianom przyznawane są medale i wyróżnienia, którymi szczycą się hodowcy.

Krzewy róż sadzi się jesienią. Zasady oceny nowych odmian róż różnią się w poszczególnych ogrodach testowych. Róże wielkokwiatowe, rabatowe, okrywowe i miniaturowe ocenia się ogólnie w pierwszym roku po posadzeniu, a szczegółowo w drugim roku podczas konkursu. Róże parkowe i pnące ocenia się szczegółowo w trzecim roku po posadzeniu, te potrzebują więcej czasu na pokazanie w pełni swych zalet i wad. Krzewy rosną jeszcze w rozarium przeważnie dwa sezony, po czym są niszczone jesienią. Żaden krzew nie może się wydostać poza rozarium testowe ze względu na ochronę prawną. Potem wymieniana jest gleba, po czym sadzone są nowe młode krzewy na następny konkurs za dwa lata.

Punktacja w konkursie w Rozarium Saverne:
– 30 pkt za ogólny pokrój i sposób wzrostu (układ pędów, sposób krzewienia, sztywność pędów, wyłamania);
– 30 pkt za kwiaty (kształt pąków, kwiatów, barwę i utrzymywanie koloru płatków, sposób przekwitania);
– 30 pkt za podatność na choroby;
– 10 pkt za zapach kwiatów (intensywność, rodzaj zapachu).

Łącznie maksymalna liczba punków wynosi 100. Po oddaniu wyników od wszystkich grup sędziowskich oblicza się średnią.


dr hab. Marta Monder