Pszczoła miodna tak jak człowiek jest stosunkowo nowym wynalazkiem ewolucji. Co raz bardziej znane i lubiane pszczoły samotne, trzmiele, historyczne i nowoczesne rasy pszczoły miodnej układają się w pełny szereg ewolucyjnych przemian prowadzących od życia całkiem samotnego do w pełni społecznego. Skutkiem zmiany pokarmu larw stał się nowy materiał do budowy gniazd – u form bardziej zaawansowanych plastrów. Błonkówki, których aparat gębowy przeistoczył się w ssącą rurkę, nie mogły dłużej używać do tego rozdrobnionego drewna cementowanego błotem, jak to wciąż praktykują osy. Z perspektywy pszczelich budowlańców dogodniejszy okazał wosk, dostępny w wielkich ilościach jako odpad z pozyskiwania nektaru i wytwarzania miodu. Podstawą sukcesu pszczołowatych w zdobywaniu kolejnych ekosystemów było doskonalenie komunikacji. Już trzmiele, trafiwszy na bogate źródło nektaru, informują o nim współmieszkanki gniazda, przynosząc na sobie odpowiedni aromat. Pszczoły miodne przekazują sobie nawzajem znacznie więcej danych, przekazują je szybciej, dokładniej i bezpieczniej od trzmieli, wykonując specyficzny taniec. Co więcej te brunatne owady postrzegają płaszczyznę liniowej polaryzacji światła w atmosferze, zatem potrafią określić położenie Słońca na niebie zasnutym chmurami. Pszczoła miodna to gigant intelektu pośród bezkręgowców, porównywalny ze skakunami i ośmiornicami. Behawior pszczoły miodnej jest tak zróżnicowany i godny podziwu, iż wielu uczonych oraz prostych pszczelarzy od starożytności do dziś strawiło całe życie na obserwacjach tych fascynujących owadów, a jednak wciąż pozostaje tu wiele do wyjaśnienia. Cena „rozwoju intelektualnego” i życia w nowoczesnym, wysoko zorganizowanym społeczeństwie jest wysoka. Truteń i robotnica nic już nie znaczą jako jednostki, są tylko cegiełkami wielkiej budowli. Dominacja pszczelej matki jest dużo dolegliwsza od dominacji królowej trzmieli. Pszczela matka wcale już nie pracuje przy budowie komórek plastra, nie zbiera pyłku, nie wyprawia się po wodę dla larw. Układ odpornościowy pszczoły uległ uwstecznieniu na tle innych owadów, gdyż o zdrowiu pojedynczej robotnicy, trutnia i królowej decyduje kondycja roju jako całości, roju jako superorganizmu. Dlatego dbajmy o pszczoły miodne!

Adam Kapler

Bellmann H. 2011. Błonkówki. Pszczoły, osy i mrówki środkowej Europy. Multico, Warszawa.
Prabucki J. (red.) 2008. Pszczelnictwo. Wyd. Promocyjne Albatros, Szczecin.