W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem
Zapodziani po głowy, przez długie godziny
Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny.
Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem.
Bolesław Leśmian
Lato w całej swojej krasie zwiastują nam dojrzewające w końcu czerwca owoce maliny właściwej (Rubus idaeus). Dobrze znany owoc maliny jest owocem zbiorowym złożonym z licznych soczystych, pachnących pestkowców w kolorze czerwonym. Owoce odmian uprawnych są większe, ale te zbierane w lesie mają niepowtarzalny aromat.
Następnym symptomem lata jest kwitnienie lipy drobnolistnej (Tilia cordata). To okazałe drzewo można spotkać na naturalnych siedliskach w całej Polsce, ale również często sadzona jest w parkach i miejskich zadrzewieniach. Lipa drobnolistna kwitnie zwykle na przełomie czerwca i lipca. Drobne, żółtawe kwiaty zebrane w wierzchotkowaty kwiatostan mają silny miodowy zapach i masowo odwiedzane są przez pszczoły miodne. Miód lipowy to znany domowy specyfik na problemy zdrowotne związane z przeziębieniem. Często, zanim zobaczymy kwitnące rośliny, to zapach ogłasza nam, że już zakwitły lipy, ale nie zawsze oznacza to, że zaczęło się fenologiczne lato, ponieważ dwa tygodnie przed lipą drobnolistną kwitnie lipa szerokolistna, która jest podobna i równie pięknie miodowo pachnie. Obserwator fenologicznych pór roku musi dokładnie sprawdzić z jakim gatunkiem drzewa ma do czynienia, aby ogłosić nadejście lata.
Około połowy lipca możemy obserwować następne wyznaczniki lata, takie jak dojrzewające owoce jarzęba pospolitego (Sorbus aucuparia) popularnie zwanego jarzębiną. Kuliste, pomarańczowe, dobrze wszystkim znane owoce biolodzy określili jako szupinki, czyli owoce pozorne. Szupinki powstają z różnych części kwiatu poza zalążnią, na przykład ze zmięśniałego dna kwiatowego. Dawniej, gdy dojrzewały „jagody jarzębiny” dziewczynki nanizały je na nitki i stroiły się w piękne korale.
Ostatnim przejawem lata jest dojrzewanie owoców bzu czarnego (Sambucus nigra). Zielone, kuliste pestkowce, zebrane po kilkadziesiąt w owocostany zaczynają dojrzewać, przebarwiając się na kolor czarny w pierwszej połowie sierpnia. Dojrzałe owoce po obróbce termicznej i pozbyciu się substancji szkodliwych wykorzystuje się do przygotowywania syropu, który stosuje się w przeziębieniach i przy problemach trawiennych.
I tak niepostrzeżenie, obserwując letnie rośliny, zbliżamy się do wczesnej jesieni, równie urokliwej pory roku, kiedy przyroda potrafi wyglądać także bardzo malowniczo.
Obserwacje fenologiczne prowadzone przez wiele lat pomagają określić, kiedy rozpoczynają się kolejne fazy fenologiczne w różnych miejscach w Polsce, a różnice mogą być duże, bo gdy w 2018 roku w okolicach Opola, Radzynia, Gorzowa Wielkopolskiego i Kielc lato rozpoczynało się 21-31 maja, to w Gdańsku, Łebie, Świnoujściu i Zakopanem początek lata wypadał dopiero 1-10 lipca.
W naszym Ogrodzie początek lata w 2018 roku zanotowaliśmy 13 czerwca i była to data zbliżona do notowań dla obszaru Mazowsza. Jednak od samego początku rok 2018 różnił się zasadniczo w naszych ogrodowych obserwacjach od innych lat, co potwierdziły również badania prowadzone na terenie całego kraju. Lato w Polsce zaczynało się na przeważającym obszarze kraju około miesiąc wcześniej w porównaniu do średniej wieloletniej 2007-2017. Największe odchylenie zanotowano w okolicach Opola 26-35 dni, a najmniejsze w okolicach Katowic, Leska i Płocka, bo tylko kilka dni wcześniej rozpoczynało się lato w porównaniu do dziesięciu poprzednich lat.
Jeżeli kogoś interesują tego typu podsumowania obserwacji w Polsce, to można je znaleźć na stronie: http://agrometeo.pogodynka.pl/fenologia
Anna Gasek